Ministerstwo edukacji stale posługuje się w debacie publicznej wykresami przedstawiającymi średnie wynagrodzenie nauczycieli nie informując, że jest to termin stworzony na potrzeby księgowych a nie średnia pensja!
To teoretyczna konstrukcja prawna składająca się z wielu elementów, których część nawet nie jest wynagrodzeniem, jak odprawy emerytalne i rentowe. Średnie wynagrodzenie jest przez to sztucznie zawyżone (i dlatego chętnie pokazywane przez MEiN, co widzimy oglądając resortowe prezentacje i grafiki).
Średnie wynagrodzenie nauczycieli to nie średnia, którą znamy z lekcji matematyki!
Kwot średniego wynagrodzenia nauczycieli tych w żaden sposób nie można utożsamiać z nauczycielską pensją.
« poprzednia | następna » |
---|